Z szosy między Ragalinem a Ragalinkiem jest zjazd na leśną drogę prowadzącą do doliny starorzecza Warty. To co uderza w miejscu to drzewa, większość to zabytki przyrody. Pokrzywione, stare i spróchniałe w środku, tworzą nieco apokaliptyczny widok. Drugą rzeczą to zapach, połączenie trawy, stojącej wody i nutki jesieni, pomieszanej z dymem palonych liści z pobliskich zabudowań. Wraz z chłodnym jesiennym wiatrem i słońcem stanowią całość, którą bardzo lubię.
Drzewa, tylko kilka z tych najciekawszych.
A to ciekawe, drzewo na zdjęciu poniżej ma problemy, więc ludzie nie zastanawiając się długo pomogli mu betonem. Zastanawia mnie czy warto coś takiego robić, na siłę ratować już i tak martwe drzewo.
Kilka kilometrów od mojego domu w Bydgoszczy, w głębokim lesie było takie dziwne miejsce. Znajdował tam się stary konar dębu, pusty w środku. Miejsce to było praktycznie niedostępne, a prowadził do niego jedynie ślad wygnieciony na mchu. Ślad ten zostawiała pewna sędziwa wiekiem pani, która urządziła we wnętrzu tego konaru kapliczkę i praktycznie codziennie odwiedzała to miejsce, sprzątając, przynosząc kwiaty i modląc się. Jak byłem młody i gnuśny to czasem podglądałem tą kobietę. Zawsze po modlitwie zostawiała pod obrazkiem krótki liścik. Gdy odchodziła to czytałem co napisała i odkładałem liścik w to samo miejsce. Prosiła w nim o zdrowie dla kogoś tam, o to żeby jej starczyło, żeby kupić coś tam wnukowi, żeby ...Zbyszek z Olą się nie tłukli tylko żyli w zgodzie itp... Potem 'głąby' z mojego osiedla zniszczyli kapliczkę, powodując tym samym dramat w życiu tej kobiety. Zatem lepiej zostawić takie miejsca w stanie takim jak się zastało i nie wnikać głębiej.
Jakość zdjęć z mojego aparatu jest niczym gra polskiej reprezentacji w piłce nożnej ze Słowenią, mam jednak nadzieje, że udało się pokazać kilka ciekawych faktur i struktur dostępnych w dolinie starorzecza Warty.
I jeszcze kilka innych fotek.
"
Dlaczego nikt mnie nie lubi? Dlaczego ludzie korzystają, ze Śledzika na n-k? Dlaczego nasi znowu przegrali? Leo mówił, ze będzie international level.. I w ogóle chce mi się płakać..."
Panowie, panowie, kultury trochę...
Pasja, kto ją zrozumie?
Depresja, dotyka każdego.
* zdjęcie nie jest mojego autorstwa
Znośne miejsce, tak na jedną wizytę.