W liście przebojów Marka Niedźwieckiego po 21:30 pojawia się Alina Dragan, która opowiada o tym czego się słucha w Holandii. Grzeje mnie niemiłosiernie i pewnie większość słuchaczy też, to czego słucha się w Holandii, większość czeka na opowieści o np. grzybobraniu i oczywiście dowcip. Ostatnio rozśmieszył mnie ten:
- Kochanie, chciałbym iść dzisiaj na mecz z kolegami, potem może kręgle i do pobliskiej knajpki...
- Aaa, idź, idź. Ja Cię przecież za rogi nie trzymam...
Btw. fajnie Marek i Alina potrafią się cieszyć życiem, zbieraniem kurek na jesień, pleceniem naszyjników, itp. Coś niedoścignionego.
- Kochanie, chciałbym iść dzisiaj na mecz z kolegami, potem może kręgle i do pobliskiej knajpki...
- Aaa, idź, idź. Ja Cię przecież za rogi nie trzymam...
Btw. fajnie Marek i Alina potrafią się cieszyć życiem, zbieraniem kurek na jesień, pleceniem naszyjników, itp. Coś niedoścignionego.
:) :) :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wszystko dobrze? Bo bardzo, bardzo, bardzo dawno nie pisałeś.... Madzia.