23 czerwca 2012
Tego dnia o 16:45 wstąpię w katolicki związek małżeński z Dorotką.
Kończy się pewien etap i zaczyna nowy, zupełnie inny.
Dorotka poza tym, że jest nieprzeciętnie piękną kobietą to jest bliska idei, która przysługiwała mi od zawsze tj. traktowanie podmiotu dobra człowieka jako najwyższe dobro.
W każdej sytuacji trzeba mieć jakiś cel i ten cel dzięki Dorotce właśnie się wyklarował