środa, 22 kwietnia 2009

Sauna w Koziegłowach

Jakiś czas temu przeżyłem traumatyczne przeżycie podczas korzystania z sauny w aquaparku 'Akwen' w Koziegłowach. Nie wiem dlaczego tak jest, ale zawsze w tej koedukacyjnej saunie znajdzie się jakiś nago paradujący fagas. Tamto popołudnie było pod tym względem wyjątkowo wybitne. Można by powiedzieć, że jak okiem sięgnąć tak 'fujary' było widać. Nie wiem co sobie Ci ludzie myślą! Pomijam już to, że gdyby wyrwać się z kanonów i kontekstów kutrowych i spojrzeć na nagiego faceta to jego obraz jest dość śmieszny i nieporadny, właśnie przez ten 'wypustek' ni z gruchy ni z pietruchy, trzepoczący na wietrze. Anyway. Z sauny korzystają również kobiety i dzieci, więc eksponowanie fallusa to ewidentny szczyt chamstwa.

Usiadłem sobie spokojnie w saunie, zmęczony po ponad godzinie pływania i zaczynam recytować zdrowaśki, żeby jakoś wymierzyć 20 minut :P. Po kilku chwilach przyszedł około 50'cio letni facet z wąsami (podkreślam - z wąsami) i mówi do mnie "Posuń się Felek" Fuck! Trudno, nie miałem zamiaru szarpać się z kimś o takich gabarytach, więc przemilczałem sprawę. Wąsacz dalej nie dawał za wygraną i dalej nawija "Co tam chłopaki?" (jakie chłopaki!?, młode wilki!), "Jak leci ..." itd. Tomek się przegrzał i wybiegł charcząc, zostałem sam na sam z tym ogrem. Przyszły jakieś dwie starsze, dziwne kobiety, śmiejące się bez celu. 'Wąsacz' momentalnie złapał z nimi kontakt, podkręcając nasycone erotyzmem tematy. Kobiety mimo niesmacznych tekstów nadal chichotały. Ostateczny cios zadał mi odpowiadając na pytanie o to, dlaczego kobietom zawsze jest zimno. 'Wąsacz' długo się nie zastanawiał, odpowiedział ..."Bo macie rozprute futerka". Miałem dość, wyszedłem.

Zaawansowane chamstwo i prostactwo! Nie chodzę tam więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz